“Serduszkowe” przedszkolaki tajemniczym sposobem znalazły się w fabryce zabawek Świętego Mikołaja.

Było głośno i radośnie, pod sufit fruwały najprawdziwsze śniegowe kule, a na finał z nieba zjechały sanie Świętego Mikołaja. A potem były już tylko prezenty, zdjęcia z dostojnym gościem i słodkości popijane pysznym sokiem. A wszystko to pod gościnnym dachem Atrium w Komorowicach, gdzie spotkały się połączone grupy z obu oddziałów wraz ze swoimi Paniami, które także dały się porwać do tańca.